Czy można zbadać krew pacjenta bez wyciągania go z łóżka?
Tak! Testy POCT (z ang. point-of-care testing), często nazywane także „testami przyłóżkowymi”, to badania wykonywane w krótkim czasie w miejscu opieki nad pacjentem poza laboratorium diagnostycznym, czyli bez potrzeby wychodzenia z domu. Są pomocne zarówno przy stawianiu poprawnej diagnozy, jak i monitorowaniu parametrów pacjenta. Najczęściej używanym materiałem są próbki pełnej krwi włośniczkowej lub żylnej oraz moczu.
Co można wykryć testem POCT?
Szybkie testy diagnostyczne mają bardzo szerokie zastosowanie i stanowią wyposażenie większości gabinetów lekarskich i szpitali. W pediatrii szczególne znaczenie mają testy POCT w zakresie chorób zakaźnych wykrywające markery zapalne lub specyficzne antygeny, co znacznie przyspiesza postawienie właściwej diagnozy i tym samym ułatwia wdrożenie odpowiedniego leczenia.
Przykładowe szybkie testy diagnostyczne
- CRP z krwi włośniczkowej
- test paskowy do badania ogólnego moczu
- mononukleoza zakaźna – przeciwciała heterofilne z krwi
- „strep” testy wykrywające antygeny Streptococcus typu A w wymazie z gardła – bardzo przydatne w rozpoznawaniu anginy
- testy wykrywające antygeny wirusa grypy w wymazie z gardła
i wiele innych.
Jaka jest skuteczność testów POCT?
Czułość i swoistość większości szybkich testów laboratoryjnych waha się w granicach od 90 do 100%, czyli jest bardzo wysoka.
Wady testów POCT
Rozbieżność między wynikami szybkich testów diagnostycznych a wykonywanymi w laboratorium diagnostycznym częściej wynika z nieprawidłowej techniki przeprowadzenia testu przez nieprzygotowany personel, niż z niedokładności sprzętu pomiarowego. Dlatego ważne jest, by z szybkich testów korzystały osoby, które są odpowiednio przeszkolone i właściwie potrafią zinterpretować wynik.
Czy warto wykonywać w domu testy POCT dostępne w aptece?
W przypadku występowania objawów sugerujących infekcję można sięgnąć po szybkie testy diagnostyczne dostępne w aptece bez recepty. Należy jednak zawsze pamiętać o możliwości popełnienia tzw. błędu przedanalitycznego, czyli nieodpowiedniego przygotowania pacjenta do testu lub nieprawidłowego pobrania materiału. Kolejnym ważnym aspektem jest poprawna interpretacja wyniku, biorąca pod uwagę stan ogólny pacjenta, jego obciążenia medyczne oraz mnogość jednostek chorobowych prezentujących podobne parametry w badaniach. Niektóre choroby nie dają nieprawidłowego wyniku testu od razu. Pojedyncze badanie może mylnie sugerować inne rozpoznanie-powtórzenie badania pozwala zaobserwować zmiany parametru w czasie. Każdy nieprawidłowy wynik powinno się skonsultować z lekarzem, aby uniknąć niewłaściwej interpretacji oraz w razie potrzeby poszerzyć diagnostykę.
Jakie testy noszę w swojej torbie podczas wizyt domowych?
Podczas wizyt domowych często sięgam po szybkie testy CRP, a także korzystam z pasków do badania moczu. Gorączkujące niemowlęta spędzają sen z powiek rodziców i lekarzy, dlatego trudno przecenić badanie CRP i moczu w tej grupie pacjentów. Niskie CRP z palca oraz prawidłowe badanie moczu, w połączeniu z pełnym badaniem przedmiotowym dają dużą dozę gwarancji, że infekcja jest łagodna i nie wymaga zastosowania antybiotyku.
Niemałych problemów potrafi też przysporzyć rozróżnienie anginy od mononukleozy. W diagnostyce zapaleń gardła posiłkuję się testami na paciorkowce z gardła i mononukleozę z krwi.
Czy to boli?
Trochę tak.
Pobranie krwi włośniczkowej wiąże się z koniecznością nakłucia opuszki palca nakłuwaczem (takim jak do badania glukozy) i pobraniem 2-3 kropli krwi. Opuszki palców są bardzo delikatne i dobrze unerwione, nakłucie może więc być bolesne i może spowodować płacz dziecka.
ALE
W porównaniu do pobrania krwi z żyły, pobranie krwi z palca jest dużo mniej stresujące.
Natomiast, pobranie wymazów z gardła trwa kilka chwil i właściwie nie różni się niczym, od dokładnego badania gardła szpatułką.
Co sądzę o testach POCT?
Uważam, że są niezbędne we właściwej diagnostyce infekcji u dzieci i pozwalają racjonalnie stosować antybiotyki.
Moi pacjenci i ja zdecydowanie je polecamy!
MK & KT